Czego możemy spodziewać się po kontynuacji "Strażników Galaktyki"? Na pewno większej ilości bohaterów, a raczej... bohaterek. Przynajmniej według reżysera serii, Jamesa Gunna, który już zapowiedział, że w drugiej części filmu pojawi się więcej kobiet. Zabraknie jednak wśród nich Captain Marvel. Fani już rozpoczęli spekulacje. Wśród ich faworytek do kolejnej odsłony produkcji znalazły się: Mantis – telepatka, Angela – łowczyni nagród, Nikki – zdolna wytrzymywać wielkie temperatury.
Studio Marvela od jakiegoś czasu jest krytykowane za małą ilość ciekawych kobiet w universum. Najpopularniejszą i najsilniejszą z dotychczasowych dam Marvela jest Czarna Wdowa, członkini Avengersów.
Teraz do serii dołączyła Elizabeth Olsen w roli Scarlett Witch. Jak widać, fanom wciąż jest mało. Pierwszą część "Strażników Galaktyki" nadal można podziwiać w polskich kinach.
