Ralph Fiennes dołączył do obsady kolejnego filmu. Tym razem pojawi się w jednej z głównych ról w produkcji fantasy, która połączy w sobie również elementy dramatu i romansu. Do realizacji "Sands" przymierza James Foley. Film ma już zgromadzony budżet w wysokości 15 milionów dolarów. Autorem scenariusza jest Renat Bovar. Osią fabuły będzie historia pary z Nowego Jorku (lekarza i jego żony). Po wypadku, który ich dotyka, kobieta pozostaje w śpiączce, ale jej duch ożywa i odbywa podróż do Indii, gdzie z kolei spotyka wyimaginowanego mężczyznę.
Tym samym bohaterka będzie musiała wybrać pomiędzy miłością do zjawy, a uczuciem do męża, który walczy o jej powrót do życia. Zdjęcia do filmu ruszą między październikiem i grudniem tego roku. Całość będzie kręcona w Toronto oraz w Indiach.
Producenci na festiwalu w Berlinie sprzedają swój projekt na rynki międzynarodowe. Fiennes zagrał ostatnio w "Gniewie tytanów" i "Wielkich nadziejach". Pojawi się również w "The Invisible Woman", gdzie wcieli się w rolę Karola Dickensa.