Etta James, amerykańska pionierka bluesa i soulu, zmarła w piątek rano w kalifornijskim szpitalu. Tydzień później skończyłaby 74 lata. Jako jedna z pierwszych potrafiła łączyć rythm and bluesa z rock and rollem. Zdobyła kilka nagród Grammy, oraz kilkanaście Blues Music Awards. Stanowiła inspirację dla takich wokalistek, jak Janis Joplin i Tina Turner. Jeszcze za życia stała się legendą.
W zeszłym roku wykryto u niej białaczkę. Kiedy trafiła do szpitala, w jej ciele zdiagnozowano jeszcze kilka innych chorób. W pamięci swoich słuchaczy zapisze się również jako skandalistka, której życie było pełne alkoholowych i narkotycznych ekscesów i burzliwych związków z mężczyznami, w tym - z gangsterami. W 2011 roku ukazał się jej ostatni album pt. "The Dreamer".
