Już od dawna mówi się o tym, że rok 2015 będzie dla kinomanów niezwykły i wyjątkowo spektakularny. Wtedy właśnie do kin wejdzie cała masa wysokobudżetowych produkcji, o których głośno jest już od kilku lat. Co prawda rozgrzewkę przed wielkim maratonem wybuchowych filmów zaczynamy już w tym roku (wraz z nowym „Spider-Manem”, „Kapitanem Ameryką” czy „Godzillą”). Na główne danie musimy jednak poczekać. Co się zatem będzie działo w roku 2015? Sami zobaczcie.
The Avengers: Age Of Ultron (25 kwietnia 2015)
Na nowych „Avengersów” czekają niemalże wszyscy. Przypomnijmy , że poprzednia część okazała się przełomowa dla całego przemysłu produkcji o superbohaterach. Wraz z jej premierą rozpoczęło się wielkie szaleństwo, a tłumy waliły do kin drzwiami i oknami, by obejrzeć to w gruncie rzeczy sympatyczne widowisko. Sukces „Avengersów” był tak wielki, że udało im się dotrzeć aż na trzecie miejsce najbardziej dochodowych produkcji w historii. Film okazał się świetną rozrywką łączącą pokolenia, dostarczającą nie tylko emocji i imponującej dawki efektów specjalnych, ale i śmiechu. W 2015 roku „Avengersi” rozpoczną maraton superprodukcji.
Fantastyczna czwórka (17 czerwca 2015)
Poprzednia „Fantastyczna czwórka” z Jessicą Albą i Chrisem Evansem nie odniosła wielkiego sukcesu i prawdopodobnie wkrótce odejdzie w niepamięć. Powstała w czasach, zanim jeszcze nauczono się kręcić komiksowe adaptacje – drogą do sukcesu jest tu bowiem traktowanie komiksów na poważnie (oczywiście na tyle, na ile się da). Teraz postanowiono przywrócić świetność tej historii. Wymieniono obsadę i zatrudniono zdolnych scenarzystów. Odnowiona „Fantastyczna czwórka” z dumą stanie do walki z rzeszą innych spektakularnych produkcji.
Ant-Man (16 lipca 2015)
Kolejny superbohater z kuźni Marvela zostanie ożywiony i przeniesiony na ekran. Tym razem będzie to Ant-Man, w Polsce mniej znany, w Ameryce bardzo lubiany. Za kamerą nowego projektu stanie Edgar Wright znany między innymi jako scenarzysta „Przygód Tintina”, „To już jest koniec” czy „Wysypu żywych trupów”. W głównej roli zobaczymy tu Paula Rudda, aktora, który zasłynął z komediowych produkcji. Towarzyszył mu będzie Michael Douglas. Ant-Man to genialny naukowiec, który nabywa w drodze eksperymentu supermocy pozwalającej mu nawiązać kontakt z owadami.
Star Wars: Episode VII (grudzień 2015)
Kiedy jakiś czas temu świat obiegła wieść, że George Lucas sprzedał Disneyowi swoje studio, a słynna wytwórnia planuje nakręcić nowe „Gwiezdne wojny”, nikt nie mógł w to uwierzyć. A jednak! Stało się. Co ciekawe za kamerą kolejnej części jednej z najsłynniejszej serii science-fiction w historii stanie sam J.J.Abrams, człowiek odpowiedzialny za niedawny sukces “Star Treka”. Mówi się, że do swoich ról powrócą: Harrison Ford czyli pamiętny Han Solo, Carrie Fisher czyli księżniczka Leia oraz Mark Hamill jako Luke Skywalker. Scenariusz nowej części trzymany jest w tajemnicy.
The Hunger Games: Kosogłos cz.2 (18 listopada 2015)
Wielki finał “Igrzysk śmierci” z pewnością będzie też wielkim kinowym wydarzeniem. Adaptacja powieści Suzanne Collins osiągnęła ogromny sukces i z każdą premierą wzbudza coraz większe zainteresowanie. Jednym z najjaśniejszych jej punktów jest oczywiście rewelacyjna i sympatyczna Jennifer Lawrence. Ale nie tylko – „Igrzyska śmierci” to przede wszystkim dobra, pełna napięcia i angażująca historia, która łączy pokolenia. Z przyjemnością ogląda ją młodzież, jak i dorośli. Jednak zanim będziemy mieli okazję zobaczyć wielki finał, do kin trafi jeszcze jedna część, którą będzie można obejrzeć pod koniec tego roku.
Terminator (25 czerwca 2015)
Zdjęcia do nowego „Terminatora” już się rozpoczęły. Nie ma więc odwołania! Całkiem odświeżona wersja jednego z największych i najbardziej przełomowych widowisk sci-fi w historii kinematografii już wkrótce zadebiutuje na naszych ekranach. Co ciekawe, w głównej roli ponownie zobaczymy wysłużonego już przecież Arnolda Schwarzeneggera. Czy to dobry pomysł, by obsadzać dziadka w takiej roli? Nie wiadomo, choć to pewne, że Arnold zapewni filmowi ogromną publikę. W roli Sary Connor zobaczymy Daenerys Targaryen, czyli Emilię Clarke.
Szybcy i wściekli 7 (10 kwietnia 2015)
Możemy być pewni, że po tragicznej śmierci Paula Walkera, kina z okazji premiery kolejnych „Szybkich i wściekłych” będą zapełnione jeszcze bardziej niż dotychczas. Film najprawdopodobniej będzie czymś w rodzaju hołdu złożonemu gwiazdorowi serii. Na ekranie pojawią się także jego bracia. Produkcja zapowiada się ciekawie także ze względu na jej reżysera, czyli zdolnego twórcy pierwotnej „Piły” i udanego horroru pt. „Obecność”.
Jurassic World (12 czerwca 2015)
W tym roku mamy „Godzillę”, w przyszłym będziemy mieli „Jurassic World”. Wielkie dinozaury powracają. Twórcy kolejnej części słynnej serii, obserwując to, co aktualnie dzieje się na ekranach kin, prawdopodobnie będą chcieli zastosować te same chwyty mające przekonać do siebie widza. Zamiast mało przejmujących i plastikowych naiwności, otrzymamy więc wielką, zapierającą dech w piersiach jatkę. Oby wspartą w miarę dobrym scenariuszem. A wtedy będzie na co popatrzeć.
Bond 24 (23 października 2015)
Już dawno nie czekano z takim napięciem na kolejną część z serii filmów o Jamesie Bondzie. To napięcie spowodowane jest ogromnym sukcesem poprzedniej części reżyserowanej przez Sama Mendesa pt. „Skyfall”.
Twórca filmu co sił unikał realizacji kolejnego epizodu, ale ostatecznie sumy zaproponowane przez studio okazały się nad wyraz kuszące. Teraz oczekujemy kolejnego widowiska z Bondem, który nareszcie pokazuje swoją ludzką twarz.
Jeszcze parę miesięcy temu mówiło się, że do kin w tym czasie trafią także: „Superman vs Batman”, „Avatar 2” czy „Dzień Niepodległości 2”. Premiery tych filmów przesunięto jednak na rok 2016. Czyżby niebywała spektakularność kina miała stać się już corocznym standardem?