W marcu 2010 roku ukaże się nowa płyta Seana „Diddy” Combsa. Krążek o nazwie „Last Train To Paris” promuje singiel „Love Come Down” nagrany wspólnie z Dirty Money.
„Last Train To Paris” będzie szóstym, studyjnym albumem artysty. Poprzednia piątka cieszyła się dużą popularnością. Dwa krążki dotarły na drugie miejsce zestawień sprzedaży, trzy były liderem w tej kategorii.
Debiutancka płyta „No Way Out” pokryła się siedmiokrotną platyną, zaś kolejne trzy platyną. Ma na koncie trzy nagrody Grammy i produkcje hitów m.in. dla Stinga, Jennifer Lopez, Janet Jackson czy Mary J. Blige.
Diddy na nagranie płyty podpisał kontrakt z Interscope Geffen A&M. Marcowe wydawnictwo będzie ich pierwszym wspólnym przedsięwzięciem z Bad Boy Records, którego właścicielem jest muzyk.
Jak mówi Puff to wielki krok i początek czegoś nowego dla jego firmy, a dla niego szansa na nową, dobrą muzykę. Ma też nadzieję, że uda mu się podpisać kontrakty z kolejnymi supergwiazdami. Wszystko jest możliwe, tym bardziej, że Time Magazyn i CNN zaliczyło go do grona najbardziej wpływowych biznesmenów świata.
.jpg)
.jpg)