Joe Carnahan zrezygnował z reżyserii remake'u kultowego "Życzenia śmierci". Powodem jego odejścia są najprawdopodobniej różnice zdań między nim a producentami. Najistotniejszą z nich był wybór odtwórcy głównej roli (w oryginale, przypomnijmy, grał Charles Bronson). Studio bowiem dość kontrowersyjnie proponuje Bruce'a Willisa, a reżyser wolałby kogoś innego. Carnahan ma jednak co robić, planuje bowiem realizację thrillera "Narco Sub", który pierwotnie miał zostać nakręcony przez Tony'ego Scotta.
Carnahana znamy z takich produkcji, jak odświeżona "Drużyna A" czy "Przetrwanie" z Liamem Neesonem. Pierwsze "Życzenie śmierci" powstało w 1974 roku, z miejsca stało się najważniejszą rolą w karierze Charlesa Bronsona.
Za kamerą stanął wtedy Michael Winner, znany również z takich filmów, jak "Skorpion" z Alainem Delonem, "Siła ognia" z Sophią Loren czy "Loża szyderców" z Jeremym Ironsem i Anthonym Hopkinsem.
