Na pierwszy rzut oka lista tegorocznych nominowanych do Złotych Malin wydaje się zaskakująca. Znalazły się na niej wielkie gwiazdy, docenieni aktorzy i laureaci wielu nagród, jak choćby Johnny Depp, Halle Berry czy Naomi Watts. Najwięcej nominacji, bo aż trzy, zgarnął Sylvester Stallone, któremu oberwało się za udział w takich filmach, jak "Escape Plan", "Kula w łeb" oraz "Legendy Ringu". Na tym tle dość licho prezentuje się zaledwie jedna nominacja dla Adama Sandlera, niekwestionowanego rekordzisty nagród za najgorsze filmy i najgorsze aktorskie kreacje (tym razem dostało mu się za komedię "Jeszcze większe dzieci").
Komisji przyznającej te osobliwe wyróżnienia nie spodobał się także Johnny Depp i jego udział w "Jeźdźcu znikąd", Ashton Kutcher i rola w "Jobs" oraz Jaden Smith w "1000 lat po ziemi". Wśród pań nominacje zdobyły: Selena Gomez za "Wyspę strachu", Lindsay Lohan za "The Canyons", Naomi Watts za "Dianę" i "Movie 43" oraz Halle Berry za "Połączenie" oraz... także "Movie 43". O miano najgorszego filmu powalczą natomiast: "1000 lat po ziemi", "Jeszcze większe dzieci", "Jeździec znikąd", "Tyler Perry's A Madea Christmas" oraz "Movie 43". "Zwycięzców" niesławnych wyróżnień poznany na dzień przed wręczeniem Oscarów, czyli z początkiem marca.
Oto pełna lista nominowanych:
Najgorszy film:
"1000 lat po Ziemi"
"Jeszcze większe dzieci"
"Jeździec znikąd"
"Tyler Perry's A Madea Christmas"
"Movie 43"
Najgorszy aktor: