Pozwano do sądu legendarnego boksera Jake'a LaMottę i producentów filmu "Wściekły byk 2", a sprawcą pozwu jest wytwórnia MGM. To właśnie jej przedstawiciele są posiadaczami praw do oryginalnego filmu w reżyserii Martina Scorsese z 1980 roku z Robertem De Niro w roli głównej. Niedawno jednak ruszyły zdjęcie do kolejnej odsłony hitu. Przedstawiciele wytwórni uważają, że to oni powinni mieć pierwszeństwo do ekranizacji książki o życiu 91-letniego Jake'a LaMotty, dodatkowo twierdząc, że nowy film narusza dobre imię Scorsese.
Jak wiadomo, druga część filmu ma zawierać w sobie zarówno elementy prequela, jak i sequela. W postać boksera Jake'a La Motty wcieli się William Forsythe. Twórca pierwowzoru z 1980 roku, Martin Scorsese, zupełnie odciął się od produkcji, twierdząc, że nie ma w tym temacie zupełnie nic do dodania. Jego dzieło zdobyło ówcześnie osiem nominacji do Oscarów, w tym zgarnęło dwa.
