W internecie zadebiutował trailer horroru pt."We Are Still Here", który miał swoją premierę w marcu na festiwalu filmowym South by Southwest, gdzie zebrał świetne recenzje. To hsitoria pewnego małżeństwa, które po tragicznej stracie syna, przeprowadza się do domu na wsi w Nowej Anglii.
Paul (w tej roli Andrew Sensenig) liczy na to, że ze zmiany zamieszkania pozytywnie skorzysta jego pogrążona w ciężkiej depresji żona, Anne (Barbara Crampton). W domu jednak zaczynają dziać się bardzo dziwne rzeczy, co okazuje się sprawką duchów.
Film jest niskobudżetowym horrorem, który w nadchodzący piątek będzie miał limitowaną premierę w USA. Reżyserią filmu zajął się Ted Geoghegan. On również jest autorem scenariusza.
