2014.09.13// D. Jędrzejewska
Fanki na całym świecie pogrążają się w rozpaczy, fani za to czują ulgę - oto jeden z najbardziej twardych aktorów współczesnego kina, Tom Hardy, zapowiedział, że nie ma zamiaru już grywać w komediach romantycznych. Jak sam mówi w wywiadzie dla "USA Today":
Uwielbiam robić nowe rzeczy, których nigdy wcześniej nie próbowałem. Nie rozumiem jednak jak można robić coś tak fajnego i zabawnego i być przy tym tak smutnym. Nie sądzę, abym miał się jeszcze kiedykolwiek pojawić w jakiejś komedii romantycznej. Przypomnijmy, ze Hardy wystąpił dwa lata temu w komedii romantycznej pt. "A więc wojna".
Film niestety nie zdobył dobrych recenzji. Zdecydowanie lepiej aktor czuje się w mocnych rolach. Niedawno oglądaliśmy go jako Bane'a w "Mroczny Rycerz powstaje", a także w roli Forresta Bonduranta w "Gangsterze".
Wkrótce pojawi się na ekranach w tytułowej roli w "Mad Max Fury Road".