Tom Hanks obawia się "Gwiezdnych Wojen". Dlatego też premiera filmu "Inferno", kolejnej produkcji na podstawie prozy Dana Browna, została przesunięta z grudnia 2015 roku na październik 2016. Zmiana ta pozwoli filmowi uniknąć bezpośredniej "walki o względy u widzów" z epicką sagą science-fiction. "Inferno" to już trzeci film o Robercie Langtonie, badaczu symboli religijnych, którego poznaliśmy w głośnych: "Kodzie da Vinci" oraz "Aniołach i demonach".
Główną rolę w serii gra oczywiście Tom Hanks. Za kamerą produkcji stoi Ron Howard. Zdjęcia mają rozpocząć się w kwietniu 2015 roku.
Tym razem Robert Langdon obudzi się we włoskim szpitalu z amnezją, by potem połączyć siły z doktor Sienną Brooks, odzyskać pamięć, a następnie uchronić świat przed globalną plagą w zaskakujący sposób łączącą się ze słynnym "Piekłem" Dantego z "Boskiej komedii".
