Quentin Tarantino zamierza zrealizować swoje wcześniejsze zapowiedzi – chce wyreżyserować spaghetti western. Aktor Franco Nero zdradził, że nowy projekt amerykańskiego twórcy nosi tytuł "The Angel, The Bad And The Wise". Zdjęcia do niego będą realizowane jeszcze w bieżącym roku we Włoszech i Hiszpanii. Jeśli wszystko pójdzie po myśli reżysera, obraz trafi do kin w 2012 roku.
Film miałby być swoistym hołdem złożonym mistrzowi gatunku - Sergio Leone ("Za garść dolarów", "Za kilka dolarów więcej", "Dobry, zły i brzydki", "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie").W obsadzie dzieła Tarantino pojawią się Keith Carradine, Treat Williams oraz Christoph Waltz.
47-letni amerykański reżyser jest odpowiedzialny m.in. za takie produkcje jak: "My Best Friend’s Birthday", "Wściekłe psy", "Cztery pokoje", "Jackie Brown", "Kill Bill Vol. 1", "Kill Bill Vol. 2", "Sin City - Miasto Grzechu", "Grindhouse Vol. 1: Death Proof" oraz "Bękarty wojny", których zwiastun prezentujemy.
Spaghetti westerny to kręcone przez włoskich reżyserów - głównie w Hiszpanii w latach 60. i 70. XX wieku - filmy naśladujące westerny amerykańskie. Od klasycznych westernów różniły się tym, że były bardziej nihilistyczne w wymowie. Nie istniał w nich wyraźny podział na "dobrych" i "złych", wszyscy byli, w mniejszym bądź większym stopniu, egoistami dbającymi o siebie - szlachetnych i uczciwych szeryfów zastąpili w głównych rolach wyjęci spod prawa włóczędzy i łowcy głów.
I to sie nazywa dobra wiadomosc z rana :) Znajac Tarantino film bedzie w mega fajnym klimacie.
