Najnowszy film o Supermanie, czyli "Człowiek ze stali", nareszcie zadebiutował w Stanach Zjednoczonych i oczywiście z miejsca zdobył szczyt amerykańskiego box office'u. Podczas premierowego weekendu wyświetlania zarobił aż 113 milionów dolarów i ustanowił tym samym nowy, czerwcowy rekord otwarcia. W tym sezonie lepszym wynikiem otwarcia może się poszczycić jedynie trzecia część "Iron Mana", która na starcie w maju tego roku zarobiła 174 miliony dolarów. Sukces "Man of Steel" jest jeszcze większy w świetle faktu, że nie spodziewano się po nim aż tak spektakularnego wyniku. Zakładano bowiem, że weekend zakończy on z sumą mniej więcej 80 milionów dolarów na koncie.
Do nas odświeżona historia Clarka Kenta z Henrym Cavillem w roli głównej trafi już w ten weekend.
Oto pełne zestawienie amerykańskiego box office'u z zeszłego tygodnia: