"Książka nie tylko dla brodaczy!" - w ten sposób reklamuje się w Polsce kultowy brytyjski komiks pt. "Gigantyczna broda, która była złem" autorstwa Stephena Collinsa. Książka ta trafiła do sprzedaży z początkiem marca dzięki wydawnictwu Prószyński i Ska. Jej bohaterem jest Dave, łysy facet z jednym włosem na głowie, mieszkający na wyspie Tutaj - w miejscu, w którym brody i wszelki inny zarost nie istnieją. Bohater ma okrutnie nudną pracę, a cały swój wolny czas spędza na rysowaniu i słuchaniu tej samej płyty. Nagle coś się dzieje, Dave czuje jak „czarny ogień wspina się po jego twarzy” - w ten sposób zaczyna mu rosnąć broda.
"Nosisz brodę? Marzysz o brodzie? Śnią ci się brody? Jak dorośniesz, zapuścisz brodę? Twój chłopak musi mieć brodę? Przekonaj się do naszej brody!" - przekonuje wydawca. Warto się skusić! „Gigantyczna broda, która była złem” to bowiem jeden z najważniejszych brytyjskich komiksów ostatnich lat. Jego scenariusz napisał znany w Polsce Fabien Nury (m.in.: „Silas Corey” i „W.E.S.T.”), a rysunki stworzył Sylvain Vallée, którego pamiętamy z „W kręgu podejrzeń” (scen. Jean-Charles Kraehn).
