Sympatycy kinowej serii "Starcie tytanów" mogą poczuć się niepocieszeni. Najprawdopodobniej bowiem kolejna część filmu nie powstanie - a przynajmniej nie w najbliższej przyszłości. Pierwszy film "Starcie tytanów" zadebiutował w kinach w 2010 roku i zarobił prawie 500 milionów dolarów przy budżecie wynoszącym "zaledwie" 125 milionów. Niestety kontynuacja pt. "Gniew tytanów", nie osiągnęła już takiego sukcesu. Film wyprodukowano za 150 milionów, zarobił jednak "tylko" 305 milionów dolarów. Nie zebrał również pochlebnych recenzji. Basil Iwanyk, producent serii, potwierdził, że prace nad trzecią częścią nie są przewidziane na najbliższą przyszłość.
Jak sam mówi: Z niektórymi filmami jest tak, że odkłada się je na później i zdejmuje z półki wtedy, gdy powinno się je zdjąć. Potrzebujemy nowych, świeżych pomysłów. Pamiętajmy, że w kinach pojawiło się ostatnio sporo filmów tego typu, na przykład "300" czy "Immortals. Bogowie i herosi".
Kiedyś może przyjdzie czas na to, aby nakręcić trzecią część, która będzie inna od poprzednich i oryginalna, ale na pewno nie będzie to teraz."Gniew tytanów" trafił do kin w marcu 2012 roku. W rolach głównych zobaczyliśmy Sama Worthingtona, Liama Neesona, Rosamund Pike oraz Ralpha Fiennesa.
