"Spectre", czyli najnowszy film o Jamesie Bondzie, to produkcja wyjątkowo brutalna dla motoryzacji. Jak podają media, na planie filmu zniszczono luksusowe samochody warte aż 24 miliony funtów - czyli prawie 140 mln złotych. Informację tę potwierdził reżyser "Spectre", Sam Mendes, który przyznał, że na planie "wykończono" samochody marki Aston Martin warte prawdziwą fortunę.
Ustanowiliśmy na planie "Spectre" rekord, jeśli chodzi o rozbijanie aut. (...) W jednej ze scen samochody jechały do Watykanu z prędkością 110 mil [177 km-przyp.] na godzinę. Kręciliśmy całą noc dla czterosekundowego ujęcia - dorzucił Gary Powell, koordynador kaskaderów, w rozmowie z "Event Magazine".
W owej sekwencji zniszczono aż siedem specjalnie zaprojektowanych Aston Martinów DB10. Warto wspomnieć, że w filmie pojawi się również luksusowy Jaguar C-X75. "Spectre" zadebiutuje w polskich kinach już 6 listopada.
