Zespół Soundgardem wznowił działalność – takie informacje na swoim profilu na Twitterze zamieścił wokalista grupy Chris Cornell, który wraz z kolegami ze składu (Kim Thayil, Ben Sheperd i Matt Cameron) dał 16 kwietnia koncert w Seattle. Ich kolejny wspólny występ jest zaplanowany na sierpień, w czasie festiwalu Lollapalooza. Panowie mają zamiar również nagrać nowy materiał.
Soundgarden powstało w 1984 roku właśnie w Seattle. Ich debiutancki krążek „Ultramega OK” został nagrodzony Grammy, a kolejne wydawnictwa jakością nie odstawały od tego pierwszego. Grupa wielokrotnie zmieniała członków, a po wydaniu płyty „Down on the Upside”, w 1996 roku zawiesiła działalność.
Muzycy jednak nie wycofali się w muzycznej sceny. Najaktywniejszy był Chris Cornell, który wraz z muzykami z dawnego Rage Against The Machine, założył formację Audioslave, odnoszącą wielkie sukcesy w rockowym świecie.
Później Cornell działał solowo, jednak jego ostatnie wydawnictwo, spotkało się z dużą dawką krytyki ze strony fanów. Na szczęście muzyk wrócił do początków i miłośnicy rocka mogą z niecierpliwością czekać na nową płytę Soundgarden.
Warto dodać, że po zamachach z 11 września 2001 roku, w Stanach Zjednoczonych powstała lista utworów, jakich raczej nie wolno puszczać w samolotach. Wśród 150 tytułów znalazły się dwa zespołu Soundgarden: „Black Hole Sun” oraz „Blow Up The Outside World”.
