Selena Gomez nie ma łatwo. Odkąd zaczęła robić "poważną", "dorosłą" karierę, musi zmagać się z nieustającą krytyką. W jej obronie postanowił stanąć doświadczony i zasłużony aktor, Ethan Hawke, który ponoć jest bardzo zaskoczony ciągłą nagonką na młodszą koleżankę po fachu. Para wystąpiła wspólnie w filmie pt. "Gateway". W wywiadzie udzielonym Agencji Reutera Hawke powiedział między innymi: Selena jest teraz w interesującym punkcie kariery. Ciekawi mnie, co zrobi. Czy nadal będzie chciała zajmować się muzyką czy aktorstwem? A może jednym i drugim? Dodał również, że obecnie gwiazdom jest zdecydowanie trudniej poprowadzić swoją karierę we właściwym kierunku niż to było w przeszłości.
Thriller pt. "Gateway" w reżyserii Courtneya Solomona to pierwszy wspólny projekt Gomez i Hawke'a. Film zadebiutował w amerykańskich kinach 30 sierpnia. Jego bohaterem jest wypalony kierowca wyścigowy, który zostaje zmuszony do wykonania niebezpiecznej mosji. Jej stawką jest życie żony bohatera.
Bohater bez wahania musi się zgodzić na wykonywanie poleceń tajemniczego mężczyzny, który śledzi każdy jego ruch. Sojuszniczką kierowcy w tej nierównej rozgrywce będzie młoda hakerka (Gomez).
