Już w sierpniu na łamach stacji TNT rozpocznie się emisja nowego serialu pt. "Legends", czyli projektu twórców popularnej serii pt."Homeland". Główną rolę zagra w nim Sean Bean. Aktor wcieli się tu w postać Martina Oduma, agenta FBI, który przeistacza się w nowe osoby na potrzeby infiltracyjnych zadań. Każda z jego kolejnych tożsamości, czyli tak zwanych "legend", będzie przygotowana bardzo precyzyjnie. Jak mówi David Wilcox, który pracuje nad całym cyklem: Główną siłą napędową serialu są pytania związane z tożsamością. Chodzi o faceta, który nie potrafi już odróżnić fałszywej tożsamości od prawdziwej. Wtóruje mu Bean: To bardzo interesujący dramat, fascynujący psychologicznie - opowiada z entuzjazmem.
Dodaje również: Martin całkowicie wchodzi w każdą ze swoich postaci - legend. Każda z nich ma swoje mieszkanie. Każda lubi inne jedzenie. W każdą z nich Odum bezgranicznie wierzy. Gdy dochodzi do zderzenia tych tożsamości, pojawia się problem.
Aktorzy mierzą się z podobnym wyzwaniem. Myślimy, że gramy tylko rolę, ale wcześniej czy później będziemy mieli z tym jakieś trudności. Seria została oparta na powieści autorstwa Roberta Little. Produkcją zajmuje się twórca "Homeland" Howard Gordon.
