Scorpions na początku przyszłego roku wydadzą nową płytę, którą planują promować na wielkiej trasie koncertowej trwającej nawet dwa lata.
O szczegółach występów artyści poinformują w styczniu a fani zespołu już nie mogą doczekać się zarówno płyty jak i występów na żywo.
Nowy album powstaje w Hanowerze a nad jego produkcją czuwają Mikael "Nord" Andersson i Martin Hansen. Gitarzysta grupy Mathias Jabs zdradza sekret, że znajdzie się na nim 12 świetnych kawałków w dawnym, dobrym stylu z lat 80-tych.
Grupa Scorpions powstała w 1965 roku a ich pierwszy krążek ‘”Lonesome Crow” pojawił się w 1972 roku. Od tego czasu istnieją na rockowej scenie i bardzo dobrze się mają. Ich koncerty stale przyciągają rzesze fanów. Warto bo prawdziwi weterani na scenie są po prostu fantastyczni.
Na wielką trasę trzeba jeszcze chwilę poczekać a Ci, którzy są bardzo niecierpliwi mogą zobaczyć Scorpionsów na żywo już 5 i 6 grudnia w Zabrzu. Na pewno nie zabraknie tam kawałków z ostatniej płyty z 2007 roku „Humanity: Hour I” a kto wie, może muzycy zaskoczą fanów czymś z nowej puli.
