Christopher Chaney dokonał przestępstwa niebywałego. Włamał się bowiem na konto ponad 50 celebrytów, by potem udostępniać publicznie ich dane. W ten właśnie sposób w Internecie pojawiły się nagie zdjęcia Scarlett Johansson, która wysyłała je do swojego ówczesnego męża Ryana Reynoldsa oraz prywatne fotki Mili Kunis i Christiny Aguilery. 35-letni mężczyzna przyznał się do winy, a wczoraj został skazany przez sąd w Los Angeles na 10 lat więzienia.
Sprawa zaczęła się we wrześniu zeszłego roku, kiedy Internet obiegły nagie fotografie boskiej Scarlett.
Zwróciły one uwagę nie tylko ze względu na ujawnione na nich wdzięki, ale dotychczasowych styl publicznego zachowania aktorki, która nigdy nie szukała taniego rozgłosu i zachowywała wstrzemięźliwość w dzieleniu się swoim prywatnym życiem. Przedstawiciele aktorki zareagowali bardzo radykalnie, a zdjęcia zostały usunięte z większości miejsc w sieci. Jak widać, słynnego hakera dość sporo kosztował ten ruch.
