Scarlett Johansson działa na wyobraźnię nie tylko ponętnym wyglądem. Aktorka skupia na sobie uwagę również odważnymi tematami wypowiedzi. Tym razem wypowiedziała się na temat pornografii i przyznała, że jej oglądanie może pozytywnie przyczynić się do odkrycia swojej seksualności. Swój pogląd wygłosiła w związku z premierą filmu "Don Jon", gdzie wcieliła się w dziewczynę chłopaka uzależnionego od filmów porno. Sama o fabule mówi tak: W filmie pornografia jest przyczyną zakończenia związku. Rozumiem, że ludzie uważają ją za poniżającą, ale ja uważam, że tego typu produkcje mogą również wyzwolić nasza seksualność.
Dodaje jednak: Oczywiście, jeśli te filmy zrobione są w artystyczny sposób. Jednak należy pamiętać o tym, że "Don Jon" nie jest filmem o pornografii, a o krytyce konsumpcjonizmu.
Johansson opowiedziała również o swojej bohaterce: Uwielbiam w Barbarze to, że jest taka słodka i urocza. Tak jak ona, dorastałam wśród dobrze wykształconych młodych ludzi, którzy są bardzo zdeterminowani, aby zrealizować swoje marzenia. Obraz jest debiutem reżyserskim Josepha Gordona-Levitta - reżyser wystąpił tu w głównej roli. Komedia trafi do polskich kin w listopadzie.
.jpg)
