To już dwa lata minęły, odkąd Spielberg ogłosił, że nakręci ekranizację powieści "Robopocalypse" Daniela H. Wilsona. W 2012 roku planowano, że zdjęcia ruszą na wiosnę 2013 roku, a w głównej roli zobaczymy Chrisa Hemswortha. Scenariusz powstał spod pióra Drew Goddarda. Ostatecznie Steven Spielberg postanowił odłożyć przedsięwzięcie na bliżej nieokreśloną przyszłość. Jako przyczynę podał zbyt wymagającą, a przez to niemożliwą do zrealizowania koncepcję filmu.
Daniel H. Wilson utrzymuje jednak, że Spielberg powróci do jego książki. O ile wiem, pomysł czeka na swoją kolej. Spielberg pracuje teraz nad innymi filmami. Jednak przy "Robopocalypse" zrobiono naprawdę dużo. Jestem przekonany, że wytwórnia Dreamworks nadal jest bardzo tym wyzwaniem zainteresowana. Trzeba być tylko cierpliwym. Ja jestem. Czekając, pracuję nad wszystkimi swoimi projektami. - opowiada.
Przypomnijmy, że słynny reżyser kręci właśnie niezatytułowany jeszcze film o czasach zimnej wojny z Tomem Hanksem. Część zdjęć powstanie we Wrocławiu. "Robokalipsa" opowiada o mszczących się na ludzkości robotach, które rozpętują wielką wojnę. Ostatni film Spielberga to szeroko nagrodzony "Lincoln".
