W internecie pojawiły się nieoficjalne doniesienia, według których rolę w gorąco oczekiwanej adaptacji "Assassin's Creed" zagra Robert Downey Jr. Wcześniej w obsadzie znalazł się już Michael Fassbender. Byłby to pierwszy film, w którym spotka się ta dwójka utalentowanych i lubianych aktorów. Akcja filmu będzie się rozgrywać na dwóch planach czasowych. Pierwszym z nich jest współczesność. Fassbender zagra postać Michaela Lyncha, skazańca przebywającego w celi śmierci.
Nasz bohater to jedynie pionek w zajadłej wojnie między templariuszami a asasynami. Będą prowadzone na nim eksperymenty z użyciem animusa. Drugi plan historii to z kolei czasy hiszpańskiej inkwizycji.
Fassbender zagra tu jako Aguilare de Agarorobo, którego ojciec jest przywódcą asasynów. Według plotek Downeyowi w filmie przypadnie rola Leonarda da Vinci. Postać pojawiła się w grze "Assassin's Creed II", na bazie której powstał scenariusz. Ostatnim filmem aktora jest dramat pt. "Sędzia".
