Kandydatek do roli Whitney Houston jest kilka. Wśród nich wymienia się Jennifer Hudson, Vivicę A. Fox, Brandy i Jordin Sparks. Teraz dołączyła do nich Rihanna. Piosenkarka wystąpiła ostatnio w filmie scence-fiction pt. "Battleship: bitwa o Ziemię", który ma stanowić przeniesienie "gry w statki" na duży ekran. Film trafi do polskich kin 20 kwietnia.
Filmem ma zająć się producent muzyczny Clive Davis. Ten projekt podobno powstał jeszcze przed śmiercią piosenkarki, która miała miejsce ponad dwa tygodnie temu w wannie w hotelu Beverly Hilton.
Czy Rihanna ma szanse w tej konkurencji? Wszak jej dorobek filmowy nie jest jeszcze imponujący, a jej konkurentka, Jennifer Hudson, ma już na swoim koncie Oscara.
