Quentin Tarantino postanowił na poważnie wziąć sprawę w swoje ręce. Słynny reżyser pozwał portal Gawker za nielegalne udostępnienie scenariusza jego najnowszego westernu pt."The Hateful Eight". Autor "Kill Billa" obwinia redaktorów serwisu o "drapieżne dziennikarstwo", czyli przekroczenie ogólnych i powszechnych zasad zawodu. Według Tarantino dziennikarze Gawker po wiadomości o nielegalnym wycieku scenariusza mogli jedynie poinformować o tym czytelników, zamiast silić się na zdobycie kopii tekstu i jego publikacji, chwaląc się jednocześnie, że zrobili to jako pierwsi na świecie.
Quentin Tarantino scenariusz do "The Hateful Eight" udostępnił sześciu podobno zaufanym osobom ze świata filmu. Gdy dowiedział się o przecieku, mówił o "głębokiej depresji" i zawiadomił, że wstrzymuje prace nad filmem, by zająć się innym projektem.
Reżyser nie wyklucza, że kiedyś wróci do "The Hateful Eight", jednak będzie musiał napisać scenariusz od początku. To zła wiadomość dla fanów jego twórczości, a szczególnie ostatniego jego filmu pt. "Django" (również westernu). Czas oczekiwania na kolejną produkcję Tarantino prawdopodobnie się wydłuży.
