Jak co roku ekscentryczny reżyser Quentin Tarantino ("Pulp Fiction", "Wściekłe psy", "Kill Bill") wytypował swoje ulubione filmy roku. Na pierwszym miejscu umieścił najnowszy film Woody'ego Allena pt. "O północy w Paryżu". W filmie wystąpili Owen Wilson („Poznaj moich rodziców”, „Polowanie na druhny”) oraz Rachel McAdams („Sherlock Holmes”, „Polowanie na druhny”). O filmie mówi się, że to Allen w jednym z najlepszych swoich wydań.
Tarantino na drugim miejscu uplasował "Genezę Planety Małp". Tym razem ze starym i wciąż powracającym hitem o małpach zmierzył się Rupert Wyatt ("Zdjęcie", "The Escapits"). W rolach głównych wystąpili: James Franco ("Skowyt", "Jedz, módl się, kochaj"), Freida Pinto ("Poznasz przystojnego bruneta", "Immortals: Bogowie i herosi") oraz John Lithgow ("Dreamgirls", "Wyznania zakupoholiczki", "Dexter").
Pierwszą trójkę zamyka dramat sportowy "Moneyball". Film zdobył świetne recenzje nie tylko u Tarantino. W roli głównej wystąpił Brad Pitt - zagrał tu managera klubu baseballowego Oakland Athletics, którego metody pozwoliły drużynie osiągać duże sukcesy mimo dołka finansowego. Reżyserem filmu jest Bennet Miller, którego znamy już z takich osiągnięć, jak dokument "The Cruise" i biograficzna produkcja pt. "Capote".
Kolejne filmy w rankingu Tarantino to: "Skóra, w której żyję", "X-men: Pierwsza klasa", "Kobieta na skraju dojrzałości", "Atak na dzielnicę", "Czerwony stan", "Warrior", "Artysta" oraz "Our Idiot Brother", a także "Trzej muszkieterowie 3D".
