Moda na odświeżanie starszych filmów wciąż ma się dobrze. Przedstawiciele studia 20th Century Fox właśnie ogłosili, że mają w planach realizację reboota słynnego "Predatora" z 1987 roku. Za jego powstanie będzie odpowiadał John Davies, producent tamtej kultowej produkcji, zaś za kształt filmu odpowie Shane Black, scenarzysta takich produkcji, jak: "Zabójcza broń", "Bohater ostatniej akcji", "Ostatni skaut", "Długi pocałunek na dobranoc" czy "Iron Man 3".
Co ciekawe w 1986 roku studio Fox zaproponowało Blackowi poprawienie scenariusza "Predatora", ale ten odmówił. Zagrał za to drobną rólkę w filmie. Tym razem to on jednak zajmie się pierwszą wersją scenariusza, natomiast poprawki będą należały do Freda Dekkera. Obaj panowie znają się od lat.
Nie wiemy na razie, jak bliski fabularnie będzie nowy "Predator" swojego słynnego oryginału. Przypomnijmy, że film przedstawia losy grupy komandosów pod wodzą Arnolda Schwarzeneggera, którzy zostają wysłani do południowoamerykańskiej dżungli, aby uratować ważnego oficjela. W trakcie misji spotykają tytułowego, bezwzględnego wroga. Wtedy też zaczyna się krwawa jatka.
