Niespełna 30 lat temu Marty McFly wraz z profesorem Emmettem Brownem wsiedli do czterokołowego wehikułu czasu, by po chwili znaleźć się w miasteczku Hill Valley. W ten sposób przenieśli się do przyszłości, konkretnie do dnia 21 października 2015 roku, czyli... dzisiaj. Można więc zażartować, że dzisiejszy dzień jest wyjątkowym dniem w historii kina. Szczególnie dla fanów produkcji z lat 80-tych. "Powrót do przyszłości" to bowiem jedna z najbardziej kultowych produkcji tamtych lat. No cóż... powiedzmy to głośno - nareszcie dożyliśmy przyszłości!
Cała seria - począwszy od "jedynki" z 1985 roku poprzez kontynuacje z 1989 oraz 1990 roku - to filmy, które zapewniły nam nowy poziom rozrywki. Tutaj przygoda połączyła się z dowcipem w doskonałych proporcjach.
Niektórzy twierdzą, że "Powrót do przyszłości II" jest filmem wizjonerskim. Co bowiem - w całej tej dowcipnej i fantastycznej wizji przyszłości - się sprawdziło? Płaskie telewizory, technologia 3D, identyfikacja za pomocą danych biometrycznych czy wideo rozmowy - to wynalazki, które wtedy były fantazją, dzisiaj stały się normą.
Szkoda jednak, że do codziennego użytku nie zdążyły jeszcze wejść pojawiające się w filmie latające deskorolki, samowiążące się buty czy drony wyprowadzające psy. Czekamy! Pamiętajcie, dzisiaj jest najlepsza okazja, by powtórzyć sobie całą trylogię!
