Logo

Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Detektyw to obecnie postać wybitnie popularna. Odrodzenie kryminałów trwa już od jakiegoś czasu, a w jego ramach nie tylko jesteśmy zasypywani kolejnymi serialami z detektywistyczną zagadką jako głównym motywem, ale i oczywiście całą masą książek. Historie tego typu czyta się wspaniale i lekko. Oczywiście pod warunkiem dobrego „wkręta”, który trzyma nas w napięciu od początku do samego końca. Powieść detektywistyczna przechodziła różne metamorfozy. Dzisiaj, jeżeli jesteśmy w tej dziedzinie laikami, możemy przed księgarnianą półką poczuć się nieco skonsternowani – tak dużo tego się namnożyło. Oto kilka nazwisk, które ze względu na jakość nie powinny nas zawieść.
Agatha Christie

Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Agatha Chrisrie to prawdziwa królowa kryminału. Jej tron nie znalazł jeszcze godnej następczyni. Głównym bohaterem jej książek jest oczywiście detektyw, który zagadki i tajemnice zbrodni rozwiązuje za pomocą potęgi własnego umysłu. To ona powołowa do życia Herkulesa Poirota, jednego z najsłynniejszych literackich detektywów. Detektywem, choć amatorem, była również stworzona przez nią postać - starsza pani Marple. Bibliografia autorki jest tak obfita, że zabrać się za nią, to prawdziwe wyzwanie. Książeczki te są niewielkich rozmiarów, przeważnie wydawane jako wydawnictwa kieszonkowe. Mogą zatem funkcjonować jako idealny towarzysz urlopu.
Raymond Chandler

Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Reymond Chanlder powołał do życia detektywa Philipa Marlowe. To niesamowicie wyrazista postać. Pomysł na tak skonstruowanego bohatera będzie powielany jeszcze niejednokrotnie, zarówno w literaturze, jak i filmie oraz serialu. Wzorowy cynik ze skłonnościami do używek, a także autentyczny samotnik. Kryminały Chandlera charakteryzują się specyficznym brudnym, zadymionym klimatem. Dzisiaj to również świetnie się sprzedaje. Chandler prócz powieści pracował dla Hollywood i był wziętym scenarzystą.
Umberto Eco
Jeśli mamy ochotę na klasykę gatunku, powinniśmy prócz powyższych nazwisk odświeżyć sobie również Arthura Conana Doyle’a oraz przygody jego Sherlocka Holmesa.

Jeśli natomiast łakniemy czegoś innego, Umberto Eco powinien się tu sprawdzić. To wybitny autor literatury pięknej, którego najsłynniejszy utwór okazał się właśnie kryminałem. „Imię róży” z 1980 posiada wszystkie cechy typowej powieści detektywistycznej, jednak wykracza daleko poza jej granice. To książka nie tylko wyposażona w dobrą intrygę, ale rozważania czysto filozoficzne, historyczne i teologiczne.
Henning Mankell
Komisarz Kurt Wallander to z kolei bohater bardzo popularnych w Polsce książek autorstwa szwedzkiego pisarza Henninga Mankella.

Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Powieści te wypełnione są po brzegi psychologicznymi motywacjami, opisami procesów myślowych, żmudnego dociekania do prawdy. Mankell to psiarz bardzo rzeczowy. Historie, które opowiada oparte są zawsze na logice, nie znajdziemy tu mało prawdopodobnych rozwiązań i zbiegów okoliczności. To sprawia, że są tak wciągające i wiarygodne.
Jeffrey Deaver
Jeffrey Deaver z powodzeniem łączy dwa gatunki: powieść detektywistyczną z niemniej popularną współcześnie powieścią sensacyjną. Śledztwo nie opiera się tu na chłodnych analizach, a akcja brnie do przodu niemalże na zabój.

Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Częste jej zwroty, prosty język, pełna napięcia wydarzenia, no i oczywiście intryga – takie historie mogą stanowić świetną alternatywę dla tych, których czysta logika nuży.

Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?
Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie? Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

2013-04-26 - D. Jędrzejewska

0

Komentarze do:
Powieść detektywistyczna. Czemu nie?

Podobne artykuły i galerie