„Maxim” opublikował nowy ranking najgorętszych kobiet. Niektórzy mogą jednak stwierdzić, że tym razem wybory, których dokonano, przedstawiają się dość kontrowersyjnie. Szczególnie jeżeli chodzi o czołówkę – bo tam zrobiło się wyjątkowo młodzieńczo. Charakterystyczna dla rankingu jest również dominacja pań śpiewających, nad paniami grającymi w filmach. Choć i aktorki znalazły tu swoje miejsce. Spójrzcie, kto znalazł się na pierwszych miejscach.
Miley Cyrus
O tym, że Miley Cyrus zanotowała gigantyczny skok w męskim rankingu, informowaliśmy już jakiś czas temu. Dziewczyna pokazała w ostatnim czasie swój potencjał, odnalazła własny styl, stała się wyrazista. Jej przemiana polegała nie tylko na zrzuceniu paru kilo. Miley zaczęła się inaczej nosić, czesać, zmieniła się w zupełnie kogoś innego. Świadczą o tym nie tylko jej wizyty na czerwonym dywanie, ale i również odważne sesje zdjęciowe. Teraz nagrywa nową płytę. Czy jej muzyka również okaże się dojrzalsza?
Selena Gomez
Selena Gomez jest wyjątkowo słodką dziewczyną. Tak słodką, że aż chyba za bardzo. Dodatkowo to także dziewczyna Justina Biebera (lub już nie… trudno się połapać w tych ich zejściach i rozstaniach). Mimo to w tym roku wdrapała się na podium rankingu „Maxima”. W jaki sposób? Prawdopodobnie dzięki odważnemu występowi w filmie „Spring Breakers”, gdzie odsłoniła swoje ciało i pokazała, że i ona ma pazura. Teraz więc należy do najgorętszych.
Rihanna
Rihanna króluje we wszystkich rankingach już od lat. Podobała się swoim słuchaczom, prezentując pełniejsze kształty, solidne uda i spore pośladki – podoba się im również w szczuplutkim, wiotkim wydaniu. Nie daje także o sobie zapomnieć. Wciąż nagrywa nowe kawałki, seksowne teledyski, nieustannie występuje, a na scenie niezmiennie zabawia publikę seksownymi ruchami i pozami. Uwielbia prowokować – sama w sobie jest prowokacją. Niezła z niej kokietka. Stąd i jej wysokie miejsce.
Mila Kunis
Pierwsza aktorka w rankingu pojawiła się dopiero na czwartym miejscu. Mila Kunis również jest często wyróżnianą w ten sposób gwiazdą. Jej wysoką pozycję uzasadnia się nie tylko zjawiskową urodą, ale i poczuciem humoru. Kunis potrafi bawić – nie jednak w głupkowaty sposób. To dobra kumpela, która męskiego żartu się nie boi. Jej ostatnia rola w „Tedzie” udowodniła, że Kunis ma gigantyczny dystans do samej siebie, świata, otoczenia. Jak widać to również jedna ze składowych prawdziwego seksapilu.
Jennifer Lawrence
.jpg)
Pierwszą piątkę zamyka Jennifer Lawrence. Ta ponętna dziewczyna pobiła ostatnio cały świat, zgarnęła nawet Oscara. I to nie tylko za sprawą swoich brawurowych występów w filmach. Jennifer czaruje naturalnością na czerwonym dywanie, bezpośredniością w wywiadach, nie jest gwiazdorska – to postrzelona, okropnie wesoła dziewczyna, którą nie tylko podziwia się za urodę, ale po prostu się lubi.
Na dalszych miejscach znalazły się: Jennifer Love Hevitt, Ashley Tisdale, Kate Upton, Vanessa Hudgens, Eliza Cuthbert, Katy Perry, Kate Beckinsale, Taylor Swift, Beyonce, Scarlett Johansson, Olivia Wilde, Jessica Alba, Arianny Celeste, Emma Watson, Megan Fox,
