Zbliża się koniec roku, tak więc w internecie pojawia się coraz więcej spekulacji dotyczących rozdania Oscarów. Swoich faworytów postanowili wytypować choćby dziennikarze serwisu Collider.com, na razie rozpatrując ewentualne kandydatury reżyserów. Według ich założeń największa i ostateczne rywalizacja rozegra się między twórcą "Grawitacji" Alfonso Cuaronem i reżyserem "Zniewolonego" - Steve'em McQueenem (polska premiera 31 stycznia).
W tym roku trudno jednak o wyraziste pewniaki. Wśród mocnych kandydatów wyróżnia się także Paula Greengrassa za opartego na faktach "Kapitana Phillipsa", a także Alexandra Payne'a za "Nebraskę" (nie wiadomo, kiedy film trafi do Polski). Prawdopodobnie do walki stanie również David O. Russell, który po "Poradniku pozytywnego myślenia" już wkrótce zaprezentuje widzom "American Hustle: Jak się skubie w Ameryce" (polska premiera: 14 lutego).
Kolejni brani pod uwagę kandydaci to: bracia Coenowie, którzy nakręcili tym razem film muzyczny "Co jest grane, Davis?" (polska premiera 28 lutego), Martin Scorsese za "Wilka z Wall Street" (3 stycznia 2014) oraz John Lee Hancock - za "Ratując pana Banksa" (24 stycznia).
Pod uwagę brani są również "All is Lost" J.C. Chandora, komediodramat "Ona" Spike'a Jonze (28 lutego) lub "Blue Jasmine" Woody'ego Allena. Na właściwe nominacje musimy jednak jeszcze poczekać. Poznamy je 16 stycznia, a sama gala odbędzie się 2 marca.
