Logo

"Oldboy" bez szans na Oscary?

Remake to nie tylko przeróbka, to także samoistne dzieło, które potrafi godnie zawalczyć o Oscary. Udowodniła to chociażby "Inflitracja" Martina Scorsese. Media przypuszczają jednak, że w szranki o Nagrody Akademii nie stanie remake słynnego azjatyckiego filmu, czyli nowa wersja „Oldboya" w reżyserii Spike'a Lee. Początkowo wydawało się, że może być zupełnie inaczej - wszak reżyser, który wziął się z bary z "Oldboyem" jest cenionym twórcą w środowisku. Tymczasem jego film nie wywołał entuzjazmu wśród krytyków, a recenzje największych gazet wskazują na wiele uchybień. Natomiast oryginał swego czasu został okrzyknięty kinematograficznym geniuszem.

"Oldboy" bez szans na Oscary? "Oldboy" bez szans na Oscary?

Lekceważąco do nowego "Oldboya" podeszła również amerykańska publika. I choć jeszcze przed premierą mówiło się o oscarowych szansach (przede wszystkim ze względu na renomę reżysera), dziś wydają się one bardzo mizerne. Do polski "Oldboy" trafi 6-go grudnia. W głównych rolach zobaczymy: Josha Brolina, Elizabeth Olsen i Samulea L. Jacksona. Wtedy i nam przyjdzie skonfrontować oryginał z amerykańską przeróbką.
Warto wspomnieć, że w tym roku większe szanse na Oscary daje się innemu remake'owi, filmowi „Sekretne życie Waltera Mitty" z Benem Stillerem (polska premiera 17 stycznia). Jak na razie są one jednak czysto teoretyczne.

"Oldboy" bez szans na Oscary?

2013-12-02 - D. Jędrzejewska

0

Komentarze do:
"Oldboy" bez szans na Oscary?

Podobne artykuły i galerie