"Nimfomanka" robi furorę. Producentka filmu, Louise Vesth, zdradziła, że powstanie serial internetowy inspirowany filmem. Nie mamy jednak szczegółowych informacji na ten ten temat. Niewiadomą jest zarówno obsada, jak i fabuła oraz to, jak bardzo będzie się ona opierać na filmie. Rozkład pierwowzoru, czyli osiem rozdziałów, sugeruje, że powinno powstać odpowiednio osiem odcinków serii. Inna opcja to "pocięcie" właściwego filmu i przekazanie go do internetowej dystrybucji. To jednak tylko spekulacje - na oficjalne zapowiedzi musimy jeszcze poczekać.
Przypomnijmy, że "Nimfomanka" to wyjątkowo dzika historia o życiu erotycznym kobiety od jej narodzin aż do 50. urodzin. Całość jest przedstawiona z perspektywy Joe (w tej roli Charlotte Gainsbourg), która sama siebie uważa za nimfomankę. Jej obrazoburczej i przejmującej historii wysłuchuje Seligman (Stellan Skarsgard), starzejący się kawaler, który znajduje Joe pobitą w alejce i postanawia się nią zaopiekować.
"Nimfomanka" została podzielona na dwie 2-godzinne części. Pierwsza trafi do polskich kin 10 stycznia, druga niedługo później, bo 31 stycznia.
