Nicolas Cage idzie jak burza - właśnie dołączył do obsady kolejnego filmu. Tym razem zagra główną rolę w akcyjniaku pt. "Men With No Fear". Jego produkcją zajmie się Bryan Singer, autor sukcesu "Supermana" i "X-Mena" - Bryan Singer. Cage mimo kulejącej filmografii, wciąż należy do grona najpopularniejszych aktorów na świecie. W filmach gra już od lat 80., na swoim koncie ma Oscara i Złoty Glob, ale dziś, w okolicach 50-tki, mimo zabójczego tempa kariery, wybiera raczej B-klasowe produkcje.
Głównym bohaterem "Men With No Fear" będzie mężczyzna w średnim wieku, który ostatnie lata spędził w więzieniu wrobiony przez swojego szefa Franka. Ten w trakcie odsiadki poszkodowanego uzyskał miano narkotykowego bossa, zarobił kupę kasy, a do tego przygarnął jego syna i wychował jak swojego.
Mule, bo tak się nazywa postać grana przez Cage'e, gdy wyjdzie na wolność, postanowi się zemścić. Wśród ostatnich filmów aktora warto wymienić thriller pt. "Polowanie na łowcę" z głównymi rolami Vanessy Hudgens oraz Johna Cusacka.
