Wśród ostatnich tendencji filmowych objawiła się również moda na westerny. W produkcję kolejnego z nich zaangażowało się kilku ciekawych aktorów, między innymi: Thomas Jane, Nick Nolte czy Jeremy Irons. Film będzie nosił tytuł "A Magnificent Death", a za jego kamerą stanie sam Jane, który wraz z Jose Prendesem ("Hansel & Gretel") napisał scenariusz. Głównym bogaterem będzie mężczyzna przemierzający Dziki Zachód. To były żołnierz ścigany za gwałt i morderstwo pewnej bogaczki. Chcąc oczyścić swoje imię, spotka się z najemnikami, plemiennymi wojownikami oraz grzesznymi kobietami.
Jane oprócz reżyserowania wystąpi w swoim filmie. Partnerować mu będą Nick Nolte i Jeremy Irons. Zdjęcia rozpoczną się na wiosnę przyszłego roku i będą realizowane w stanie Utah.
Jane'a znamy z takich ról, jak serial "Wyposażony" czy filmy: "Mgła", "Kroniki Mutantów", "Punisher" czy "Scott Pilgrim kontra świat". Sam wyreżyserował thriller pt. "Mroczna kraina". Przypomnijmy jeszcze, że Nolte ostatnio zagrał w filmie "Gangster Squad", a Irons w dramacie "The Words".
