Jak się okazuje, najnowsza dziewczyna Jamesa Bonda, nie ma zamiaru rozbierać się przed kamerami. Ponoć ani nie lubi scen seksu w kinie, ani nie chce go oglądać, a już najpewniej - nie czuje, by w jej obowiązku jako aktorki było rozbieranie się na planie. I erotyczna znajomość z Bondem nic w tym względzie nie zmieniła. Aktorka grała już mocną rolę w "Sex & Drugs & Rock & Roll", ale tam w mocniejszych scenach zastępowała ją dublerka.
Harris rozwija swoją karierę filmową. Na swoim koncie ma takie produkcje, jak: "Królowei ulicy" z Keanu Reevesem i Forestem Whitakerem, "Sierpień" z Joshem Hartnettem, "Po zachodzie słońca" z Piercem Brosnanem i Salmą Hayek, "Tristram Shandy: Wielka ściema" oraz "Moich pięć ostatnich dziewczyn".
Poza tym pojawiła się jeszcze w "Piratach z Karaibów" z niezbyt seksownej odsłonie.
