Miley Cyrus już od roku zaskakuje nas kolejnymi prowokacjami. Tym razem naraziła się publiczności z Meksyku, kiedy to podczas swojego show postanowiła użyć w choreografii meksykańskiej flagi. Sposób, w jaki to zrobiła, był jednak dość osobliwy: otóż jeden z tancerzy zaczął bić wokalistkę flagą Meksyku po pośladkach.
Lokalne służby porządkowe twierdzą, że zachowanie Miley podlega paragrafowi o nieposzanowaniu symbolu narodowego, przez co Miley może zostać zmuszona do zapłacenia 1200 dolarów grzywny.
Groziłby jej również 36 godzinny areszt, jednak ratuje ją zapis w meksykańskim prawie, według którego za wszystko, co dzieje się na scenie, odpowiedzialny jest organizator koncertu, a nie artysta.
.jpg)
