Michael Fassbender dołączył do kolejnego, interesujące projektu. Tym razem wcieli się w tytułową rolę w nowej kinowej adaptacji słynnego szekspirowskiego dramatu pt. "Makbet". Film zostanie zrealizowany ze szczególną dbałością o szczegóły dotyczące jedenastowiecznych realiów, a także trudnego języka, którym posługiwali się bohaterowie. Makbet to bohater owładnięty chęcią władzy, który nawet posuwa się do zbrodni, by ją uzyskać. Kluczową postacią w tej historii jest również Lady Makbet, żona bohatera. Rola ta nie została jeszcze obsadzona, producenci zapewniają jednak, że będzie nią któraś z hollywoodzkich sław.
Film powstanie przy współpracy Brytyjczyków i Australijczyków. Reżyserią zajmie się Justin Kurzel znany między innymi z dramatu "Snowdown". Scenariusz już napisali: Jacob Koskoff i Toud Louis, w roli producentów będą się sprawdzać: Iain Canning i Emile Sherman, czyli ludzie odpowiedzialni za jeden z ostatnich filmów z Fassbenderem pt. "Wstyd".
Fassbender już wkrótce zamierza wystąpić w nowej odsłonie "Prometeusza". Niedawno pracował również na planie filmów: "X-Men: Days of Future Past" oraz "The Counselor" w reżyserii Ridleya Scotta.
