Logo

Lektura ekspresowa - gdy czas nas goni...

Chciałbyś sobie coś poczytać. Wydaje Ci się jednak, że na mocno angażującą, imponującą objętościowo lekturę nie masz czasu. Chcesz więc „połknąć” coś w mig, szybciutko i niezobowiązująco. Najlepiej w dwa wieczory, albo w jeden weekend. Nie chcesz tym samym by książka Ci ciążyła. Pragniesz ekspresowej rozrywki. Co zatem możesz wybrać?

Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa

Na pewno nie przypadną Ci do gustu dzieła Uberto Eco, albo współczesnego pisarza fantastycznego Jacka Dukaja. Obaj bowiem są zwolennikami lektury długiej, totalnej, wyczerpującej. Spotkanie z ich dziełami to wyzwanie nie tylko na wiele dni, ale wiele tygodni. Błądzisz więc po bibliotece, nie wiesz, co wybrać, nie masz pojęcia, co wypożyczyć. Masz stracha, że cieniutkie, broszurowe lekturki może i szybko dadzą się przeczytać, jednak nie przyniosą Ci satysfakcji. Będą najzwyczajniej głupie i płytkie. Mówią jednak, że to nie ilość się liczy, a jakość. 100-stornnicowa książka może być równie dobra, jak ta, która posiada stron pięćset. Mało tego – ogromna kolumbryna może być kiepska jak marny harlequin i nie zawierać w sobie nawet najmniejszej wartości.

Harlan Coben
to jeden z tych „ekspresowych” pisarzy, którzy zapraszają do zabawy, nie wymagają jednak zbyt wielkiego zaangażowania. Pisane przez niego sensacyjno-kryminalne historie w dużej mierze składają się z króciutkich rozdzialików, dialogów, opisów szybkiej akcji. Próżno tu szukać głębokiej psychologii, rozwlekłych opisów niczym w „Nad Niemnem” – od Cobena możemy wymagać samych konkretów. Dzięki temu nawet 300-stronnicowa lektura, „wchodzi” tak szybko, jak niezbyt długa broszurka.

Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa

Dobrą lekturą na jeden, bądź dwa wieczory są na pewno kryminały. Niewielkie książeczki autorstwa Agaty Christie bądź Joe Alexa to majstersztyk – kunszt formy, zajmująca historia, brak zbędnych zdań i zbyt okazałych „rozwleczeń”. Książeczki te można „wcisnąć” wszędzie – są maluśkie, a jednak zawierają w sobie wiele treści. Wciągają nas w zabawę odszukiwania winnego, mordercy, złoczyńcy, intrygują poszlakami, budują napięcie, przez co czujemy się mocniej „wkręceni” w historię, niż w czasie emisji najlepszych odcinków „CSI: Kryminalnych Zagadek”. Kryminały Alexa i Christie można nabyć za bezcen w dworcowych antykwariatach i na allegro.

Trafną propozycją dla tych, którzy potrzebują szybkiej lektury na pewno jest Kurt Vonnegut. Owszem, to pisarz z najwyższej półki. Wielki ironista, cynik, kawalarz. Obdarzony świetnym poczuciem humoru i krytycznym umysłem spłodził kilka niezwykłych powieści, które zmuszają zarówno do śmiechu, jak i płaczu nad kondycją naszej cywilizacji. Vonnegut oszczędza jednak słowa. Operuje zdaniami krótkimi, celnymi, swoje wypowiedzi buduje praktycznie z samych puent. Pisze naszym, „ludzkim” językiem – „nie wydziwia”, można by powiedzieć. Jego książki stanowią rasową, ale też szybką rozrywkę.

Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa

Receptą na lekturę w sprawnym tempie i niezobowiązującą są na pewno pozycje z młodzieżowej półki. Rekordy popularności bije tutaj oczywiście „Harry Potter”. Dziś do jej czytania przyznają się nawet dorośli. Rowling zaczarowała bowiem czytelników na całym globie, niezależnie od wieku, statusu społecznego, miejsca zamieszkania i uprawianego hobby. Warto też sięgnąć po powoli zapominane już „Muminki”. Tove Jansson napisała kilka książeczek w malutkim formacie i niezbyt długich, które są w stanie zainteresować umysł nawet najdojrzalszego czytelnika. W ojczystej Finlandii te minilekturki są nawet traktowane jako dziełka filozoficzne. Z klimatem, z polotem, z poczuciem humoru.

Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa
Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa Lektura ekspresowa

2011-09-30 - D. Jędrzejewska

0

Komentarze do:
Lektura ekspresowa - gdy czas nas goni...

Podobne artykuły i galerie