Kit Harington postanowił się wypowiedzieć na temat często komentowanej i wzbudzającej kontrowersje przemocy w serialu "Gra o tron". Aktor uważa, że nie ma w tej stylistyce nic szokującego. Co więcej, odtwórca postaci Jona Snowa stwierdził, że przemoc ukazywana w serialu nie różni się niczym, od tej która pokazywana jest w codziennych wiadomościach.
Jak sam mówi: Codziennie w telewizji pokazywane są brutalne sceny z prawdziwego życia. Jeśli, ktoś je ogląda, nie powinien udawać zniesmaczonego, gdy podobne ujęcia mają miejsce w serialu emitowanym w kablówce.
Warto wspomnieć, że Kita Haringtona już wkrótce będzie można oglądać w kinach za sprawą premiery filmu pt. "Siódmy syn". Premiera już 23 stycznia.
Natomiast kolejny sezon "Gry o tron" trafi na antenę HBO wiosną 2015.
