Czasopismo "Men's Health" postanowiło już na początku stycznia opublikować listę 100 najgorętszych kobiet właśnie rozpoczynającego się roku. Na pierwszym miejscu znalazła się 28-letnia, słodka jak miód i czarnowłosa wokalistka - Katy Perry. To ona wyprzedziła całą masę pięknych kobiet, włącznie z czołówką, w której znalazły się aktorki: Mila Kunis, ponętna Christina Hendricks oraz Jennifer Lawrence. Argumentem potwierdzającym seksapil Perry jest nie tylko jej wygląd, ale i osiągnięcia.
Do nich magazyn "Men's Health" zalicza na przykład rozwód z toksycznym Russellem Brandem. Według redakcji rozstanie to udało się przekuć na coś bardzo twórczego, czyli płytę "Teenage Dream", która nazwana tu została jednym z najchętniej słuchanych krążków roku.
Kolejnym argumentem za miejscem pierwszym jest liczba śledzących Perry na Twitterze, która - jak pisze redakcja - "czterokrotnie przewyższa populację Nowego Jorku". Na dalszych miejscach rankingu znalazły się między innymi Beyonce Knowles, Jennifer Lopez i Lady Gaga.
