Czy ta kobieta może mieć kompleksy? Z jej wypowiedzi regularnie wynika, że tak. Chyba że to tylko kokieteria. Seksbomba Kate Upton podobno czuła się niekomfortowo, kręcąc scenę do filmu "Inna kobieta", w której musiała zaprezentować swoje ciało w bikini. Jak sama mówi: To zabawne, bo kiedy idzie się na plażę, każda kobieta ma na sobie bikini. Ale kiedy kręci się taką scenę, nikt bikini nie nosi. Jesteś tylko ty i 60 członków ekipy. Czułam się niekomfortowo, bo wszyscy się na mnie patrzyli.
Upton wspomniała również, że kiedy kręciła plażową scenę, nie była w najlepszej formie. Zawsze staram się trzymać formę, ale to był tydzień, w którym miałam urodziny. Już mniej niezdrowo nie mogłabym się odżywiać - opowiedziała. "Inna kobieta" to historia Carly (w tej roli Cameron Diaz), która dowiaduje się, że jest "tą trzecią". Okazuje się bowiem, że jej chłopak Mark (Nikolaj Coster-Waldau) jest już żonaty.
Bohaterka spotyka się z nieświadomą zdrady małżonką, Kate (Leslie Mann). Wkrótce obie panie odkryją, że mężczyzna ma jeszcze jedną kochankę, Amber (Kate Upton). Teraz trzy wściekłe kobiety będą planować zemstę. Film z nieśmiałą Upton od dzisiaj do obejrzenia w kinach.
