Wytwórnia Warner Bros. została pozwana za skopiowanie tatuażu Mike'a Tysona w produkcji "Kac Vegas w Bangkoku" ("Hangover 2"). Sprawę wniósł tatuażysta Victor Whitmill, który osiem lat temu naniósł na twarz boksera ów wzór. Kopia tatuażu znalazła się natomiast na twarzy aktora Eda Helmsa, wcielającego się w Stu, jedną z głównych postaci komedii.
Whitmill domaga się - do chwili ostatecznego rozstrzygnięcia sporu przez sąd - zakazu demonstrowania fragmentów filmu, zdjęć i reklam z tym tatuażem. Jeżeli sąd na to przystanie, może to spowodować przesunięcie premiery obrazu Todda Phillipsa, którą zaplanowano na 26 maja. Na ekranach polskich kin pojawi się 3 czerwca.
Zdaniem komentatorów wykorzystanie wzoru może zostać uznane za parodię, co z kolei dopuszcza amerykańskie prawo autorskie. W takim wypadku tatuażysta nie miałby prawa do odszkodowania i zakazywania jego pokazywania.
W "Kac Vegas w Bangkoku" ponownie będziemy mieli okazje śledzić los zwariowanych przyjaciół. Stu, mając w pamięci pełny emocji wieczór kawalerski w Las Vegas, planuje przed swoim ślubem zorganizować spokojne spotkanie w Tajlandii. Okazuje się jednak, że nie wszystko pójdzie zgodnie z jego przewidywaniami.
