Już od jakiegoś czasu spekulowano, czy Justin Timberlake w ogóle powróci do muzyki. Wokalista bowiem przez ostatnie lata zmienił priorytety i konsekwentnie wybierał karierę filmową. W zeszłym tygodniu jednak, całkiem znienacka poinformował swoich fanów na własnej stronie internetowej, że już wkrótce powróci z nową płytą. W poniedziałek natomiast podzielił się pierwszym od sześciu nagranym przez siebie singlem. Piosenka "Suit & Tie", mimo krótkiego czasu od debiutu w sieci, już bije rekordy popularności w serwisie iTunes.
Singiel jest najchętniej kupowany przez fanów w USA i Wielkiej Brytanii. Mówi się, że w ciągu tygodnia osiągnie imponujący wynik 400 tysięcy kupujących.
W takim razie Timberlake'a wyprzedza jedynie Taylor Swift i jej piosenka "I Knew You Were Trouble". Zgodnie z zapowiedzią już wkrótce powinna się ukazać nowa płyta wokalisty. Będzie to jego pierwszy krążek od czasów przebojowego i docenionego przez krytykę "Future Sex/Love Sounds" z 2006 roku.
