Wczorajszy dzień okazał się wyjątkowo ważny dla młodego, 18-letniego wokalisty, który został uhonorowany tytułem artysty roku. Justin Bieber juz od teraz może pochwalić się najwyższym wyróżnieniem przyznawanym przez American Music Awards. Oprócz niego podczas corocznej uroczystości została wyróżniona kanadyjska, sympatyczna piosenkarka Carly Rae Jepsen, którą nagrodzono w kategorii najlepszych nowych twarzy. Nagrodę otrzymała również Kate Perry jako najlepsza wykonawczyni muzyki pop.
Bieber nie ukrywał zadowolenia i pewności siebie oraz wykorzystał okazję, aby skrytykować wszystkich swoich przeciwników i tych, którzy myśleli, że będzie gwiazdą tylko jednego sezonu.
Zapowiedział też, że będzie śpiewał jeszcze bardzo długo. Nagrody American Music Awards (AMA) mają już 40 lat, a wymyślone zostały jako alternatywa dla nagród Grammy. O wyróżnieniach decydują fani głosujący za pomocą Internetu.
