Julianne Hough postanowiła odkryć przed swoimi fanami mroczne tajemnice dzieciństwa. Były to czasy, gdy chodziła do szkoły tańca w Londynie. Mimo że miała zaledwie 10 lat, wyglądała na zacznie starszą. Był to dla niej bardzo trudny okres, w którym czuła się zagubiona i nie potrafiła sprzeciwić się złym wydarzeniom, które ją spotykają. Uczono ją bardzo zmysłowego tańca, za wszelką cenę więc próbowała wyglądać seksownie. Wykorzystywano mnie fizycznie, psychicznie i na wiele innych sposobów, ale potrafię wybaczać, więc zamknęłam ten etap - mówi aktorka.
Julianne Hough ma dzisiaj 24 lata. Póki co wystąpiła w kilku filmach muzycznych. Mogliśmy ją oglądać między innymi w "Burlesce" z Cher i Christiną Aguilerą, w remake'u "Footloose" z Andy MacDowell oraz w "Rock of Ages" z Tomem Cruisem.
Niedawno też zagrała w melodramacie pt. "Safe Haven" z Joshem Duhamelem, którego światowa premiera odbędzie się już w lutym.
