Już od prawie roku Jessica Biel i Justin Timberlake są małżeństwem, jednak dopiero teraz popularna aktorka przejęła nazwisko od męża. Wszelki formalności zostały już dokonane. Pytanie tylko: czy nowe nazwisko przeszkodzi Jessice w rozwoju kariery, czy wręcz przeciwnie - pomoże jej popchnąć ją do przodu? Biel w jednym z wywiadów potwierdziła, że oficjalnie będzie się podpisywać nazwiskiem męża. Doniesienie to skomentowała słowami: "To przecież najfajniejsze nazwisko, jakie kiedykolwiek słyszałam. Myślę, że każdy chciałby się nazywać Timberlake".
Przypomnijmy, że ślub pary odbył się niemal przed rokiem we Włoszech. Zabawa trwała długo i hucznie - wesele odbywało się aż przez cztery dni. Para poznała się na jednej z imprez branżowych - początkowo Biel ignorowała zaloty Timberlake'a.
Zanim postanowili stanąć na ślubnym kobiercu, kilka razy rozstawali się i schodzili na nowo. Biel karierę rozpoczęła od roli Mary Camden w serialu "Siódme niebo". Dzisiaj jest jedną z tych aktorek, które mogą się pochwalić świetną kondycją i umięśnionym ciałem.