Idris Elba - a jednak ma szansę na rolę Bonda?

Pogłoski o tym, że Idris Elba mógłby zostać obsadzony w roli nowego Bonda, pojawiły się w sieci już jakiś czas temu. Teraz wydaje się, że były one całkiem uzasadnione. Hakerzy, którzy zaatakowali niedawno Sony, ujawnili korespondencję szefowej studia, Amy Pascal z Elizabeth Cantillon, producentką Columbia Pictures, czyli dystrybutorem filmów o Bondzie. Pascal zaznacza w niej, że chciałaby, żeby następnego Bonda zagrał właśnie Idris Elba. Aktor od razu został o taką możliwość zapytany i odpowiedział, że gdyby ktoś złożył mu propozycję wcielenia się w Agenta 007, na pewno by ją przyjął. Jednym z jego ostatnich filmów jest "Thor: Mroczny świat".
Warto przypomnieć, że wybór nowego Bonda będzie już wkrótce nieunikniony. Kontrakt Daniela Craiga powoli wygasa - zagra on tylko w jeszcze jednym po "Spectre" filmie, a potem będzie musiał ustąpić miejsca komuś innemu aktorowi. Premiera następnego Bonda zaplanowana jest na listopad 2015 roku.