A jednak - mimo wcześniejszych przypuszczeń, że ten film w ogóle nie powstanie, prezes studia Marvel - Kevin Feige - poinformował, że Hulk na pewno wejdzie na ekrany. Priorytetem jest jednak zrealizowanie drugiej części "Avengers". Dopiero po premierze tego potencjalnego hitu, rozpoczną się przygotowania do stworzenia osobnego filmu o Hulku. W "Avengersach" w rolę zielonego, potężnego herosa wcielał się Mark Ruffalo.
To pierwsza przekonująca kreacja tego bohatera. Jak do tej pory Hulk nie miał szczęścia do filmowych adaptacji.
W 2003 roku w produkcji, której był bohaterem, wystąpili: Eric Bana, Jennifer Connelly i Nick Nolte. Film zebrał kiepskie recenzje. Drugi raz zielony heros pojawił się na ekranach za sprawą produkcji "Incredible Hulk", wtedy w jego rolę wcielił się Edward Norton, a towarzyszyła mu Liv Tyler. Tym razem, sądząc po sukcesie "Avengersów", powinno być lepiej.
"Avangers" to pierwsza przekonująca kreacja Hulka? Jak dla mnie to "Incredible Hulk" był naprawdę udany.
Na pewno przekonujaca producentow. Bo obydwie wersje kinowe rozczarowaly pod wzgledem wplywow. Tak na marginesie "Incredilbe Hulk" to nie tylko film z Nortonem. Dawno temu byl jeszcze pod tym tytulem film gdzie w Hulka wcielil sie Lou Ferrigno.